Modlitwa na Wielki Czwartek
Mój Boże! jakże wielka jest miłość Twoja dla ludzi, jaką nas ukochałeś do śmierci! Tak wiele wycierpiałeś przez nas i dla nas na ziemi, a jednak, kiedy nadeszła godzina odejścia do chwały Ojca Twojego,
chciałeś o Panie między nami pozostać i pod tajemniczą chleba postacią dałeś nam Ciało i Krew Swą Przenajświętszą,
aby nam była na ukojenie tęsknoty i ugaszenie pragnienia. 0 Jezu mój najdroższy !
upadam z wdzięcznością na kolana przed Tobą i dobroć Twą uwielbiając, błagam Cię, racz sprawić,
aby serce moje godnem się stało przyjęcia tego anielskiego chleba !
Bądź mi pomocą w zasłużeniu na szczęście uczestniczenia w tej świętej wieczerzy do jakiej zawezwałeś Twych
uczniów i naucz mnie naśladować tę miłość i osobliwszą pokorę, jakiej tak wielki przykład nam dałeś.
O Jezu pochylony u stóp Apostołów, strzeż duszę moją od wszelkiej wyniosłości pychy;
stłum we mnie chęć każdą do szukania dla siebie pomiędzy ludźmi pierwszeństwa.
Niechaj pamięć upokorzenia Twojego zatrze w mem sercu fałszywe pojęcie o mojej nad innymi wyższości
i niech mnie zachęci do niesienia posług nie tylko rodzicom, którym miłość i uszanowanie należy się ode mnie, ale każdemu, kto zażąda mojej usługi.
Nie dopuść tego mój Jezu, żebym się kiedy miał(a) od biednych usuwać i lekceważyć tych, którym
Ty w osobach Swych uczniów nogi dziś umywałeś; ale owszem, niech staję przed ludźmi z tak cichem i pokornem sercem, aby się nikt do niego nie wahał zapukać i każdy biegł
do nie z ufnością, a ja sam (a), abym się żadnego uniżenia nie lękał(a), gdy w Imię Twoje zażąda go kto ode mnie. O Panie! Panie! pamiętaj o mnie,
jak o Swych uczniach myślałeś, gdyś im Przy tej wieczerzy dawał nauki, jak żyć mają pomiędzy ludźmi na świecie po Twojemu od nich odejściu.
Wlej także i w moje serce odwagę w trudnych okolicznościach życia i w zwyciężaniu wszystkich złych popędów i wad,
jakie odzywają się we mnie, daj mi cierpliwość do zniesienia z pogodą i pokojem wszystkiego, co na mnie lub na ukochanych moich dopuścisz; wzmacniaj we mnie ufność bez granic w Twoją ojcowską opiekę;
daj mi pożądać i pragnąć w całem życiu Ciała i Krwi Twojej Przenajświętszej i nie odmawiaj mi tego chleba żywota w ostatniej mojej godzinie, ażebym nim posilony(a) cieszył(a) się spełnieniem obietnic Twoich mój Jezu.
Amen.