Nowenna do świętego Ekspedyta

przez | 4 kwietnia, 2022

Nowenna do świętego Ekspedyta

Przyjdź Duchu Św., napełnij serca wiernych i ogień miłości Twojej racz w nich zapalić.

Przeżegnawszy się:
Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
Panie, pospiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Św.
Jak było na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.

Modlitwa przygotowawcza

Boże, Dawco wszelkiego dobra i Miłośniku dusz ludzkich, któryś św. Expedyta chwałą wieczną ukoronował i za Patrona w potrze­bach naszych dać raczył – błagamy Cię przez Jego zasługi i przyczynę: racz wejrzeć łaskawie na prośby nasze, które

Ci w tej nowennie pokornie przedkładamy – wysłuchaj nas, jeśli nie są przeciwne Twej Najświętszej woli i spraw, niech się spełnią ku chwale Imienia Twego.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Dzień pierwszy

Kto mnie wyzna przed ludźmi —
tego Ja wyznam przed Ojcem Moim.
Św. Expedyt, jako naczelny wódz legii rzymskiej, odznaczał się niewzruszoną wiarą. Umocniony tym darem od Boga, świadczył się publicznie wyznawcą Chrystusowym, za co poniósł śmierć męczeńską.

O, nieustraszony Męczenniku Boży! Wyproś mi żywą i silną wiarę, aby ona kierowała wszystkimi myślami, słowami i czynami moimi. Wstaw się za mną do Boga, aby łaskawie raczył udzielić mi tę łaskę (mianowicie)… na której mi tak bardzo zależy.

Postanowienie. Dziś uczynię kilka razy wśród dnia znak Krzyża św. i odmówię ten akt:
Wierzę w Ciebie, Boże żywy,
W Trójcy Jedyny, prawdziwy,
Wierzę w coś objawił, Boże,
Twe słowo mylić nie może!
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania

Dzień drugi
Tobie, Panie, ufam
(Ps 30,1)

Św. Expedyt ufał bezgranicznie obietnicy Jezusa Chrystusa: „Kto pójdzie za mną, otrzyma żywot wieczny”. Ufał, że za śmierć męczeńską otrzyma życie nieśmiertelne – za męki poniesione na ziemi będzie nagrodzony w niebie zapłatą, zbyt wielką, którą jest Jezus Chrystus, Obrońca ufających Mu.

O, Wielki Święty, uproś mi niezachwianą ufność w dobroć i miłosierdzie Boga, któremu powierzyłabym wszystkie moje obawy i troski.
Wraz z ufnością wyjednaj mi tę łaskę…
Postanowienie: Dziś odmówię w południe i wieczór ten akt:

Ufam Tobie, boś Ty wierny,
Wszechmocny i miłosierny.
Dasz mi grzechów odpuszczenie
Łaskę i wieczne zbawienie.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania

Dzień trzeci

Będziesz miłował Pana Boga twego
z całego serca, z całej duszy
i ze wszytkich sił twoich.
(Przykazanie miłości)

Wiara i nadzieja rodzą w duszy miłość Boga. „Kochaj i rób co chcesz”, mówi św. Augustyn.

Dusza kochająca Boga zdolna jest do wszelkich ofiar dla Niego. Gotowa jest nawet ponieść śmierć męczeńską, jak to uczynił św. Expedyt.
O, św. Męczenniku, wyjednaj mi swą przyczyną tę łaskę, abym ukochała Boga nade wszystko i abym gorliwie pracował(a) nad zbawieniem dusz.

Uproś mi tę łaskę, o którą Cię błagam w tej nowennie.
Postanowienie. Dziś spełniać będę wszystko z miłości ku Bogu i odmówię trzy razy ten akt:
Boże, choć Cię nie pojmuję,
Jednak nad wszystko miłuję.
Nad wszystko, co jest stworzone,
Boś Ty dobro nieskończone.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania

Dzień czwarty
Będziesz miłował bliźniego twego,
jak siebie samego.

(Przykazanie miłości)

Nieodstępną towarzyszką miłości Boga jest miłość bliźniego – jedna bez drugiej istnieć nie może. Miłość bliźniego jest dziełem Ducha Najświętszego, który zapala w sercu to uczucie tak wzniosłe i święte.
Wszyscy powinniśmy się miłować wzajemnie, gdyż wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga, do którego co dzień się modlimy:

Ojcze nasz, któryś jest w niebie!

Św. Expedycie! Spraw, bym prawdziwie i po Bożemu kochała bliźniego. Niech każdy potrzebujący znajdzie we mnie ochoczą po­moc i wsparcie — każdy smutny radę i pocie­chę. Postanowienie: Dziś starać się będę zadowolić wszystkich, z którymi Opatrzność mnie złączyła.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania

Dzień piąty

Upokarzaj się we wszystkim,
a znajdziesz laskę u Boga.
(Ef 3,20)

W ślad za miłością Boga i bliźniego idzie cnota pokory. Dusza pokorna, pojmując wiel­kość Boga, a przepaść swej nędzy, korzy się i wyznaje swą nicość.

W stosunkach z bliźnimi ceni i stawia wszystkich wyżej nad siebie – stąd wynika szacunek drugich, a pogarda samej siebie. Cóż może być silniejszego niebu, nad takie upoko­rzenie się duszy wobec Boga i ludzi.
Św. Expedycie, wyjednaj mi u Boga tę fundamentalną cnotę pokory, abym nią prze­jęta była w każdej chwili mego życia. Błagam Cię również i o wysłuchanie tej mojej naglącej prośby…

Postanowienie: Przy rannym i wieczornym pacierzu prosić będę Boga o pokorę, a wśród dnia powtórzę kilka razy ten akt:
Jezu cichy i pokornego serca,
uczyń moje serce według serca Twego.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania

Dzień szósty

Jeżeli pokutować nie będziecie,
wszyscy zginiecie.
(Łk l3.5)
Całe życie św. Expedyta było ciągłą pokutą. Idźmy jego śladem i pokutujmy. Pokutujmy za grzeszną przeszłość – pokutujmy i za teraźniejszość, gdyż skłonność do złego musimy zwalczać pokutą – pokutować mamy, aby zapobiec grzechom na przyszłość.

Bóg jest najmiłosierniejszy, ale nie okaże swego miłosierdzia temu, kto nie chce pokutować. Św. Expedyt uczy nas tego swym hasłem „Dziś” – a nie „Jutro”. Dziś nawrócimy się do Boga – dziś pokutujmy za grzechy, a nie odkładajmy do jutra.

Uproś mi, o, Wielki Święty, ducha pokuty, abym nim ożywiony(a) unikał(a) najmniejszego grzechu. Wyjednaj mi tę łaskę… o którą Cię pokornie upraszam.

Postanowienie: Wszystkie sprawy dnia dzisiej­szego spełnię w duchu pokuty i ofiaruję Bogu jako zadośćuczynienie za moje grzechy.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania

Dzień siódmy

Jeśli kto chce iść za mną,
niech zaprze samego siebie.
(Mt 26, 24)

Z duchem pokuty złączone jest umartwie­nie, które jest konieczne do zbawienia, gdyż tylko przez gwałt zadany sobie możemy ujarzmić naszą zepsutą naturę. Nie potrzeba daleko szukać okazji do wielkich umartwień. Samo życie nasze i stosunki z drugimi, podają nam wiele sposobności do umartwienia, a tym samym do zasługi na niebo.

Św. Expedycie, wyjednaj mi zamiłowanie do umartwienia i zaparcia siebie, abym umiała znosić niedoskonałości i wady moich bliźnich z chrześcijańską słodyczą, pomna na własne błędy, które drudzy znosić muszą.

Przyczyną Twoją uproś mi tę łaskę…
Postanowienie: Wyrzeknę się dziś dla miłości Pana Jezusa jakiejś przyjemności lub wygody.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania

Dzień ósmy
Modlitwa korzącego się
przeniknie obłoki
(Syr 35,17)

Modlitwa jest łącznikiem między niebem a ziemią. Ona otwiera nam skarby miłosierdzia Bożego. W modlitwie jednoczy się stworzenie ze swoim Stwórcą – sługa ze swoim Panem – poddany ze swym królem.

O, jak wielki jest dar modlitwy. Expedycie Święty, uproś mi zamiłowanie do modlitwy.
Niechaj uważam za najcenniejsze te chwile, które mogę poświęcić na rozmowę z Bogiem. Wyjednaj mi tę łaskę… na której mi tak bardzo zależy.

Postanowienie: Dziś poświęcę chwilę czasu na serdeczną i gorącą modlitwę i prosić będę Pana Jezusa mówiąc:
Panie, naucz nas modlić się.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania

  • Dzień dziewiąty

Bądź wola Twoja
jako w niebie tak i na ziemi.
(Modlitwa Pańska)
Zgadzanie się z wolą Bożą polega na ścisłym zjednoczeniu się woli naszej z wolą Boga.

Dusza poddana woli Bożej jest zawsze spokojna, bo wie, że cokolwiek ją spotka, dobre czy złe, pochodzi z najmiłościwszej ręki Boga.
Św. Expedyt daje nam tego przykład, ponosząc z radością śmierć męczeńską. Idąc jego wzorem, bądźmy gotowi w każdej chwili nawet na śmierć. Zupełne poddanie się Bogu przy śmierci może sprawić, że ujdziemy czyśćca, a będziemy natychmiast przypuszczeni do oglądania oblicza Bożego.

Święty Expedycie, przyczyną swoją wyjednaj mi u Boga zupełne zgodzenie się we wszystkim z wolą Jego i tę łaskę, o którą Cię błagałem(am) w tej nowennie.

Postanowienie: Jeśli spotka mnie dziś co przykrego, ofiaruję to Bogu. W przeciwnościach powtarzać będę:
Nie moja wola, o, Panie, Ale Twoja niech się stanie.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu i Litania